To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Drewniana Polska
Miejsce spotkań pasjonatów domów z duszą!

W domowym zaciszu - Daleko od szosy (warsztatu) zmusza do myślenia :-)

Irbis - 2015-11-07, 14:20
Temat postu: Daleko od szosy (warsztatu) zmusza do myślenia :-)
Mieszkańcy domów wtopionych w krajobraz bardziej niż inni zależni są od ... motoryzacji. Tu nie skorzystacie zwykle z komunikacji miejskiej, do warsztatu samochód trzeba odholować, a jak już się tam znajdzie... to aby zlikwidować nieszczelność spowodowaną zestarzałym oringiem na przewodzie paliwowym "magik" zaczyna od wtrysków! Właśnie tak potraktowali mnie właściciele pobliskich warsztatów kiedy próbowałem rozwiązać problem w najprostszy sposób - czyli udać się do fachowca. Do tego najbliższy wolny termin za tydzień... Dali mi czas aby samemu próbować rozwiązać problem! Zaoszczędziłem na wynagrodzeniu warsztatu, koszcie nowych wtrysków (oby tylko na tym się skończyło) i nerwach przy kolejnej, podobnej awarii.
Marka: Mercedes Sprinter
Model: 313 CDI z silnikiem 2.2
Objawy: uruchomiony silnik po kilku sekundach gasł, brak zapłonu po kilkunastominutowym postoju pojazdu, widoczne powietrze w przewodach paliwowych. Kilku minutowe kręcenie rozrusznikiem czasem pozwalało uruchomić pojazd, ale nie zawsze.

Moja diagnoza (bez komputera): nieszczelność układu paliwowego.

Rozwiązanie problemu: zakupiłem przez internet oringi w ilości występującej w układzie (koszt ok. 5 zł/szt plus wysyłka) oraz pompkę paliwa ręczną. Pompkę podłączyłem na przewodzie idącym z baku do filtra paliwa Aby mieć możliwość podglądu na wszystkie złączki przewodów paliwowych konieczne było ściągnięcie kolektora wydechowego i plastikowej osłony komory wtryskiwaczy. Tu pierwsza niespodzianka: cała komora wtryskiwaczy zalana smołą - jeden z wtrysków rozszczelnił się i to dość dawno, ale nie miało to wpływu na aktualną usterkę - temat na kolejny wpis, a tymczasem skupmy się na nieszczelności układu paliwowego! Pompujemy paliwo aż do wyczuwalnego oporu i jeszcze dłużej wytwarzając większe ciśnienie w układzie. W takich warunkach przez nieszczelności, którymi do układu dostawało się powietrze, zacznie wypływać paliwo. Okazało się, że nie trzymał oring na niedawno wymienionym, oryginalnym przewodzie paliwowym. Szybka akcja wymiany uszczelki i system jest ok. Jeszcze próba z różnymi przerwami czasowymi i po problemie! Mogę już uruchomić samochód tradycyjnie, bez samostartu i ściągania przewodów powietrznych zasilających kolektor.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group